2017.09.26 Zajęcia z ośliczką Indianą
Nie mogliśmy dzisiaj uwierzyć własnym oczom, kiedy pod nasze okna zajechał samochód z przyczepką, w której poróżują osiołki! … więcej
…Ale okazało się, że to nie żaden sen, bo już za chwilę ujrzeliśmy naszych ukochanych onoterapeutów, Panią Kasię i Pana Krzysia oraz przeuroczą oślicę Indianę. Tak się ucieszyliśmy, że zaczęliśmy pokrzykiwać radośnie i chcieliśmy natychmiast biec przywitać się z miłymi gośćmi! Na szczęście, nasze panie dopilnowały, żeby wszystko przebiegło w należytym porządku.
Najpierw musieliśmy się ubrać, a dopiero potem mogliśmy oddać się jednemu z naszych ulubionych zajęć – pracy z osiołkiem. Nasza kłapoucha przyjaciółka oraz jej opiekunowie, jak zwykle nas nie zawiedli! Wspaniale było znowu znaleźć się na grzbiecie Indiany, wykonywać na nim przeróżne ćwiczenia i najzwyczajniej w świecie
z nią po prostu przebywać. Było przecudownie!
Pani Kasiu, Panie Krzysiu, Indiana – dziękujemy i czekamy na Was znowu!
Zapraszamy do galerii