Odpoczywaliśmy sobie po porannych zajęciach, kiedy na przedszkolnym korytarzu rozległ się dźwięk dzwonka. Zaczęliśmy nasłuchiwać, bo nie wiedzieliśmy, skąd on się wziął i co może oznaczać. Dzyń, dzyń, dzyń stawało się coraz głośniejsze, a my nadal nie wiedzieliśmy co się dzieje. I wtedy…rozległo się pukanie, a w chwilę po nim otwarły się drzwi i…nie zgadniecie…Stanął w nich najprawdziwszy Mikołaj! I to nie sam! Przyprowadził ze sobą Panią Mikołajową!Byliśmy bardzo zaskoczeni i przez moment nawet się nie poruszaliśmy, tylko staliśmy i patrzyliśmy. Na szczęście szybko nam to przeszło, zaczęliśmy się cieszyći otrzymaliśmy wspaniałe paczki, w których znalazły się urocze pluszowe misie i pyszne słodkości! Mikołaj jednak wie, co przedszkolaki lubią najbardziej :). Wizyta naszych gości niestety szybko dobiegła końca, ale chociaż żal nam się było z nimi rozstawać, to rozumiemy, że mają wiele obowiązków, bo czekają na nich dzieci na całym świecie. Święty Mikołaju, Pani Mikołajowo, dziękujemy i do zobaczenia za rok:). I prosimy, koniecznie zabierzcie wtedy ze sobą renifery, bo chętnie byśmy je poznali:).Bardzo dziękujemy P. B. Arendalskiej – Wieliczko i uczniom SPdP za sprawienie nam tej ogromnej niespodzianki i piękne podarki:).

Zapraszamy do galerii